Ściśli, nieściśli, na pewno zdolni

To oznaka pewnego trendu, że nasi tegoroczni stypendyści wybrali kierunki ścisłe. Studiują na Politechnice Krakowskiej, Akademii Górniczo-Hutniczej, Uniwersytecie Przyrodniczym, Uniwersytecie Rolniczym takie kierunki jak: górnictwo i geologia, geofizyka, technologia żywności i żywienia człowieka, biologia, matematyka, automatyka i robotyka, energetyka. Studia techniczne, matematyczne i przyrodnicze uważa się za przepustkę do zawodów które ukształtują przyszłość. Nie oznacza to jednak, że można "położyć lagę" na kształceniu w innych dziedzinach. Ot i przykład, że pisanie tekstów piosenek przez studenta AGH nie jest żadną fanaberią. Zapraszam do przeczytanie jednego z jego utworów.

Gdzie jest sens...

 

Oglądasz telewizje, pora wiadomości

Kolejna śmierć, policyjny pościg

Na Bliskim Wschodzie, Bóg znów kule nosi

Na kolejną burzę nad Zatoka się zanosi

Białorusinów nie stać na kawałek chleba

W Korei za nic krew rodaków się przelewa

Amerykanie mistrzowie, pokojowych misji

Skorumpowany polityk, podał się do dymisji

Po raz Kolejny uprowadzili, statek piraci

Za zakładników nikt okupu nie zapłaci

W Iraku nalot, jak dobrze zrozumiałem

Ofiarami są matki i ich dzieci małe

W Grecji zamieszki, mniej zysków niż wydatków

Europa sie składa na państwo bez podatków

Ostatnia informacja, znów kłótnie w sejmie

Kto się naprawy państwa podejmie?

Ref. Dla pieniędzy, władzy dla popularności

Oplują człowieka, połamią mu kości

Zrównają go z błotem, nie maja honoru

Współczesna Ziemia, to Siedliszcze potworów!

Człowiek władca kieruje nie jednym krajem

Dla biednych On obozem, dla bogatych rajem

W Afryce dyktatura w proch rozniesiona

Nie jeden człowiek, lecz naród tego dokonał

Wykarmić to jednak milionów nie zdoła

Bród, smród i ubóstwo zobaczysz do dokoła

Tam, co drugi człowiek codziennie głoduje

A na świecie tony żywności się marnuje

Żeby zabić wystarczy głowy skinienie

Za wolność słowa, grozi mroczne więzienie

Jeszcze przed narodzeniem, tracisz prawo życia

Kamery i podsłuchy nie masz nic do ukrycia

Na starość nie jesteś nikomu potrzebny

Brak pieniędzy na lekarstwa, chleb powszedni

Nadeszły czasy, nienawiści i chciwości

Żądza pieniędzy zamiast jedności!

Ref. Dla pieniędzy, władzy dla popularności

Oplują człowieka, połamią mu kości

Zrównają go z błotem, nie maja honoru

Współczesna Ziemia, to Siedliszcze potworów!

Nie każda jest jednak tak głośna tragedia

Nie powiedzą o niej w żadnych mass mediach

Nie powiedzą w radiu, nie napiszą w gazecie

A zdarzają się ich miliony na świecie

Ojciec bije dzieci, Syn matkę zabija

Wypadek drogowy, tylko córka przeżyła

Okradł, bo potrzebował, kilkunastu złoty

Codziennie na karku, czujesz śmierci dotyk

Nadeszły czasy czerni i rubinowej czerwieni

Wszyscy brudni od ropy, posoka zakrwawieni

Pieniądz to priorytet, liczy się interes

Człowiek to przedmiot, nic warty nie jest

A niejeden na tym świecie się narodził

Żeby jak najbardziej innym zaszkodzić

Stoimy w własnym gównie, po pachy same

Znajdzie się niejeden, co pierwszy rzuci kamień!

Ref. Dla pieniędzy, władzy dla popularności

Oplują człowieka, połamią mu kości

Zrównają go z błotem, nie maja honoru

Współczesna Ziemia, to Siedliszcze potworów!