Przedstawiamy dialog który zajął pierwsze miejsce w konkursie na "godke baby na powitanie chłopa co wraco z baciarki" w ramach ŚTRYTU NADPOPRADZKICH PASTYRZY. Między innymi dzięki niemu w ogólnym Konkursie Wsi zajęliśmy egzekwo z Łomnicą Zdrój I miejsce.
(Chłop z papierosem otwiero drzwi.)
B: Co Ty tu robis po ciomku?!
Ch: Drzwi łotwiyrom.
B: Drzwi łotwiyros papiyrosom?
Ch: O kurde! To musiołem kluc wypolić.
B: Choć tu Ty siyroto zapijocona. A chlyb mos?
Ch: Adym mioł alem go straciuł.
B: Jakby tak cłowiek naprowdo głodny boł a Ciebie po chlyb
wysłoł to by jak nic z głodu umar!
Dzie piniondze com Ci na chlyb dała? Godej pieronie dzieś boł do te pory? Coś
robiuł?!
Ch: Adym z chłopomi kwile stonoł pod sklepom …
B: Ciebie to by po śmierć wortało wysłać, to by cłowiek
jesce dłogo pozył! (zegar bije raz)
Ło ludzie! A dyć to juz piyrso godzina!
Ch: Eee 10..
B: A bedzies mi tu wymyśloł! Co to jo licyć nie umiem?! Jak
zygar ino roz wybił!
Ch: Przeciez Ci bejdulo zera nie wybije!
B: Jo Ci dom bejdule!
Godej sporo dzieś boł?! Pod sklepm?! Pod sklepom?! Do 1 pod sklepom?!
Godej mi tu frasie jedon!!
Ch: Dobra, dobra juz powiem! Ino nie bij! Z Jontkiem na
sonkak…
B: Coo na sonkak? W maju na sonkak?!
Ch: A no na sonkak. Tak my się z Jontkiem umówili, tego się
bedemy czymać!
B: Jo Ci dom sonki! Jo Ci dom sonki! Niech jo se ino znajde
co cięzkiego i tego Jontka chyce to jo wom te sonki z głowy powybijom!
powitanie...
uścisk...
czułe słowa...
otwarta dłoń...
uśmiech...
PRZEPISEM NA SUKCES!!!